
Parę dni temu trafiłem na nowe ostrzeżenie, które dotyczy produktu weksle inwestycyjne. Polacy zachęcani z każdej strony inwestowaniem w nieruchomości są, jak zobaczycie, kuszeni propozycjami produktów wysokiego ryzyka, które z nieruchomościami mają niewiele wspólnego.
Mistrz finansów osobistych mówi zdecydowanie nie takiemu produktowi jak weksle inwestycyjne. Przeczytajcie dlaczego. Ostrzeżcie też innych, aby nie tracili bez sensu pieniędzy. Jak mawiał Warren Buffet są dwie podstawowe zasady jeżeli chodzi o inwestowanie: zasada numer jeden – nie trać pieniędzy. Zasada numer dwa – patrz zasada numer jeden.
Co to są weksle inwestycyjne?
Weksle inwestycyjne trudno nawet zdefiniować. Sam Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w swoim niedawnym oświadczeniu pisze, że „nie istnieje legalna definicja weksla inwestycyjnego”. O tym jakie są tego konsekwencje dla inwestorów napiszę później. Teraz postaram się wyjaśnić, co to są weksle inwestycyjne.
W mojej opinii weksle inwestycyjne to mechanizm pozyskiwania kapitału od inwestorów bez żadnego faktycznego zabezpieczenia ich majątku i dużym ryzykiem straty. Zwróciłem uwagę na weksle inwestycyjne dlatego, że pojawiły się setki reklam pokazujących je jako jedną z form inwestowania w nieruchomości.
Powiedzmy sobie od razu jedną rzecz. Lokowanie pieniędzy w weksle inwestycyjne nie ma nic wspólnego z inwestowaniem w nieruchomości. Oddajcie swoje pieniądze w zamian za kawałek papieru. Wasze pieniądze są później pożyczane ludziom czy firmom szukającym kapitału. Te pożyczki są zabezpieczone nieruchomościami. Nie inwestujecie zatem w nieruchomości a w pożyczki. Zobaczmy teraz, jaka ściema jest w materiałach promocyjnych firm zajmujących się wekslami.

Jak firmy sprzedające weksle wprowadzają inwestorów w błąd?
Wybrałem dla Was kilka bardzo jaskrawych przykładów tego, jak niektóre firmy oferujące weksle inwestycyjne wprowadzają Klientów w błąd. Robią to nie tylko na swoich stronach, ale także w sponsorowanych artykułach w bardzo poważnych magazynach. Zobaczcie na trzy elementy marketingu produktu weksle inwestycyjne, które wprowadzają klientów w największy błąd.
„Gwarantowana” stopa zwrotu
Jeżeli czytacie moje artykuły to wiecie już, że nie ma czegoś takiego jak gwarantowana stopa zwrotu. Każda działalność inwestycyjna wiąże się z ryzykiem. Najlepsi inwestorzy to tacy, którzy nauczyli się tym ryzykiem sprawnie zarządzać. Ryzyka wyeliminować się nie da całkowicie (nie za darmo). Pisanie w ofertach produktu weksel inwestycyjny, że stopa zwrotu jest gwarantowana jest po prostu bezczelne.
„Zabepieczenie”
Wiele z firm oferujących weksle inwestycyjne pisze, że środki inwestorów są zabezpieczone w majątku. Twierdzą, że mają pokrycie w nieruchomościach. Ustalmy jedną rzecz. Weksle nie mają pokrycia w nieruchomościach. Na nieruchomościach zabezpieczone są pożyczki, których udzielają firmy sprzedające Wam weksle inwestycyjne. Udzielają tych pożyczek bo mają środki między innymi z Waszych pieniędzy. Nie bez przyczyny biznesem pożyczania pieniędzy zajmują się profesjonalnie tylko banki. Biznes ten wymaga wyjątkowych umiejętności związanych z zarządzaniem ryzykiem. Wymaga też niezależnego nadzoru, którego tutaj nie ma.
„Gwarancja” odzyskania środków
Firmy oferujące ten produkt sugerują, że 100% środków można odzyskać. Piszą także, że w przypadku niepowodzenia inwestycji można w sposób prosty i szybki dochodzić swoich praw na drodze sądowej i egzekucyjnej. Myślę, że ktokolwiek, kto w Polsce próbował dochodzić przed sądem należności z weksla wie, że to droga bardzo trudna. W wielu przypadkach niemożliwa.

Dlaczego weksle inwestycyjne są dla Ciebie groźne?
Wracamy do ostrzeżenia Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Chciałem tutaj w ślad za tym komunikatem podsumować, dlaczego weksle inwestycyjne są groźne dla inwestorów.
Po pierwsze, w przypadku upadłości firmy organizującej takie przedsięwzięcie, Klienci mogą nie odzyskać środków. Środki te bowiem nie są chronione tak jak na przykład w bankach, przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Po drugie, na co wskazywałem już powyżej, nie ma żadnej gwarancji stopy zwrotu z tych inwestycji i nie ma mowy o żadnym bezpieczeństwie. Każde angażowanie środków związane jest z ryzykiem.
Po trzecie, nie ma prawnej definicji czegoś takiego, jak weksel inwestycyjny. W mojej opinii jest to marketingowy trik, aby obejść spalone już w mediach i u inwestorów, obligacje korporacyjne.

Weksle inwestycyjne – powiedz im zdecydowane NIE
Podobnie jak Prezes UOKiK apeluję o ostrożność. Te produkty nie podlegają żadnym regulacjom i nadzorowi. Ja mówię im zdecydowane NIE. Nie ulegajcie proszę marketingowi. Boom na nieruchomości i fantazja sprzedawców rodzi właśnie takie potwory jak weksle inwestycyjne.
Inwestowanie w nieruchomości kończy się zazwyczaj aktem notarialnym. W zdecydowanej większości jesteście właścicielem samej nieruchomości lub udziałów w spółce, która jest właścicielem nieruchomości. Ta druga formuła to popularne ostatnio grupowe inwestowanie w nieruchomości. Obie te formuły nie mają nic wspólnego z wekslami inwestycyjnymi.
Na zakończenie polecam Wam jeszcze mój pierwszy wpis na blogu. Opisuję tam krok po kroku drogę do wolności finansowej. Na jednym z etapów pojawia się inwestowanie. Inwestowanie nie może być nigdy pomysłem na przykrycie czy rozwiązanie problemów w finansach osobistych. Najpierw należy uporządkować finanse a potem inwestować. Przeczytajcie o tym szerzej we wpisie pod tytułem: „Wolność finansowa dla każdego”.
Dziękuję Wam za przeczytanie tego wpisu. Działajcie sobie spokojnie i niech Bóg będzie z Wami. Pozdrawiam, Bogumił