Szybki kredyt reklamowany jest dzisiaj praktycznie na każdym kroku. Telewizja, radio, Internet, reklama wielkoformatowa. Za chwile pieniądze na wysoki procent będą wyskakiwać z lodówki. Gotówka na każdą okazje jest dzisiaj dostępna jak nigdy.
Kredyty gotówkowe to oprócz kart kredytowych najdroższy pieniądz, jaki możecie pozyskać z banku lub parabanku. Wytłumaczę Wam dlaczego szybki musi być drogi. Pokażę Wam także, na podstawie mojego badania, co o kredytach gotówkowych myśli mistrz finansów osobistych. Zderzymy później to pragmatyczne podejście z atakiem reklamowym instytucji finansowych, które ewidentnie odwołują się w swoich kampaniach do czegoś innego niż logika. Na deser, prosta rada, jak unikać pokusy związanej z szybkim pożyczaniem.
Zapraszam do lektury całego wpisu.
Szybki kredyt to, obok karty kredytowej, najdroższy pieniądz
Wiecie już z moich publikacji, że rozróżniamy dwa rodzaje długu. Dobry dług (inaczej lewarowanie) możemy używać na przykład do zakupu nieruchomości. Zły dług to finansowanie bieżących potrzeb oraz zakupów, które bardzo szybko tracą na wartości. Więcej na temat tego, jak mistrz finansów używa długu możecie przeczytać w moim wcześniejszym wpisie.
Dzisiaj bierzemy na tapetę kolejny produkt z kategorii złego długu, czyli szybki kredyt. Najczęściej występuje on w formie pożyczki gotówkowej. Jest zazwyczaj udzielany bez żadnego materialnego zabezpieczenia. Może być wydatkowany na dowolny cel. Szybki kredyt to produkt dostępny w wielu przypadkach od ręki, w ramach jednej wizyty w oddziale. Dostępny jest także po jednej rozmowie z konsultantem banku przez telefon. Można też gotówkę na konto uzyskać niemal za jednym kliknięciem.
Pisałem już wcześniej przy okazji tematu samochodów na abonament czy też kart kredytowych, aby uważać na oferty, które akcentują wygodę użytkownika. Podobnie jest w tym przypadku. Ludzie zaciągający „wygodne” szybkie kredyty płacą za to bardzo wysoką cenę. W bankach oprocentowanie tych produktów podlega jeszcze pod jakieś ustawowe normy. W instytucjach parabankowych, które najagresywniej reklamują się w mediach, oprocentowanie na szybki kredyt to nadal rząd kilkuset procent w skali roku. Tak, nie pomyliłem się, kilkuset procent w skali roku.
Dlaczego szybki pieniądz to drogi pieniądz? Z perspektywy pożyczającego im szybsza i mniej skomplikowana procedura, tym większe jest ryzyko, że udzieli kredytu i nie zobaczy pieniędzy z powrotem. W bankach są bardzo dobre mechanizmy kontroli tego ryzyka. W parabankach model prowadzenia działalności zakłada, że pewien odsetek ludzi nie odda pieniędzy. Kowalski pożyczając środki na kilkaset procent finansuje oprócz swoich odsetek także odsetki i kapitał tych, którzy pieniędzy nie oddali. Ten sam Kowalski finansuje również potężne zyski korporacji, która organizuje cały proceder.
Dlaczego mistrz finansów nie sięga po szybki kredyt?
Przeprowadziłem badanie na próbie blisko 4000 osób. Na podstawie tego badania powstał profil mistrza finansów osobistych. Jest to osoba, która podejmuje najlepsze decyzje finansowe i osiągnęła pełną lub częściową wolność finansową dzięki inwestowaniu w aktywa.
Jakie decyzje podejmuje mistrz finansów osobistych, jeżeli chodzi o szybki kredyt? Jak różnią się te decyzje od zachowań początkujących? Widać podatność początkujących na zabiegi marketingowe w sklepach. Widać też ich podążanie za ogólnymi trendami w konsumpcji, które niekoniecznie mają dobry wpływ na finanse. Zapytałem w ankiecie: czy spłacają aktualnie jakieś kredyty gotówkowe lub dług konsumencki (kredyty ratalne, elektronika w abonamencie etc.). Zdecydowana większość mistrzów finansów bo aż 97% zaprzeczyło. Wśród początkujących widzimy jednak, że 38% ludzi popełniło ten błąd.
Dlaczego zatem mistrz finansów nie sięga po szybki kredyt? Przyczyn jest kilka. Po pierwsze mistrz finansów, jak widać powyżej, nigdy nie korzysta ze złego długu. Jeżeli pożycza pieniądze to tylko na określony cel i na określonych zasadach. Celem tym zawsze są inwestycje a zasady dotyczą ostrożności. Po drugie, pożyczanie gotówki jest oznaką braku kontroli nad finansami osobistymi. Wiecie już, że mistrz finansów budżetuje swoje pieniądze i nigdy nie żyje ponad stan. Zamiast tego regularnie wypracowuje nadwyżkę finansową i używa jej do budowania rezerw lub gromadzenia środków na inwestycje. Dzięki temu, nawet w przypadku trudnych okoliczności życiowych, może pokryć dodatkowe koszty dzięki odłożonej gotówce. Szybki kredyt nie jest mistrzowi finansów potrzebny z definicji.
Jak banki grają nam na emocjach i sprzedają szybki kredyt?
Szybki kredyt trafia jednak masowo do serc Polaków. Wspominałem już wcześniej alarmujące statystyki Biura Informacji Kredytowej. Zadłużenie Polaków rośnie. Coraz więcej korzystamy też z niebezpiecznych produktów takich jak szybki kredyt. Dlaczego tak się dzieje?
Każdy powinien udzielić sobie sam odpowiedzi na to pytanie. Możliwości jest na pewno kilka i wiele z nich leży po naszej stronie. Banki i inne instytucje nie pomagają nam w podejmowaniu rozsądnych decyzji finansowych. W swoich komunikatach reklamowych nie odnoszą się bowiem do logiki. Zamiast tego używają coraz częściej emocji. Emocje niestety często wygrywają z logiką i to nie tylko na polu finansów osobistych.
Wystarczy przyjrzeć się kilku losowo wybranym reklamom, które promują szybki kredyt. Co widać? Widać obrazy z wakacji i komunikaty, że tak wiele miejsc na nas jeszcze czeka. Zobaczycie popularną elektronikę, która jest przedmiotem pożądania mas. Widać uśmiechnięte twarze ludzi spełniające swoje marzenia o remoncie mieszkania. Przykłady mogę mnożyć bez końca. Nie jest to jednak potrzebne. Konkluzja jest już gotowa. Sprawny marketing banków wciąga nas w grę na emocjach. Skłania nas do pożyczania pieniędzy na zakupy, na które nas nie stać. I tak emocje wygrywają z logiką. Wcale jednak nie musi tak być. Nie musicie płacić wysokiej ceny. Można tego wszystkiego uniknąć.
Jak unikać pokusy na szybki pieniądz z banku
Dzisiaj wykonaliście już pierwszy krok. Zbudowaliście świadomość i poszerzyliście wiedzę w temacie szybki kredyt i jego konsekwencje. Zachęcam Was także do pracy nad przyczynami sięgania po drogie pieniądze. Zachęcam Was do kontroli budżetu domowego oraz unikania bardzo groźnego schematu, który nazywa się inflacja stylu życia. Napisałem na ten temat ostatnio cały artykuł.
Zapraszam do zapoznania się z innymi wpisami w kategorii długi. Zachęcam Was także do zapoznania się z uporządkowaną drogą, jaką każdy z Was może przebyć, aby osiągnąć wolność finansową. Napisałem o tym w moim pierwszym artykule. Dziękuję Wam za przeczytanie tego wpisu do końca.
Pozdrawiam Was, działajcie sobie spokojnie i niech Bóg będzie z Wami. Bogumił